Warto pić kozie mleko
Kozie mleko zasmakowało nie tylko naukowcom, którzy przeanalizowali dokładnie jego skład ale i dietetykom, a to za sprawą dobrze przyswajalnego białka i tłuszczu. Tłuszcz występujący w kozim mleku ma postać drobnych kuleczek. Dzięki temu jest łatwostrawny i łatwy do przyswojenia w jelicie cienkim.
Nie odkłada się w organizmie, czyli nie przyczynia się do wzrostu masy ciała. Łatwość przyswajania mleka koziego wynika również z tego, że jest ono składem podobne do mleka kobiecego. Kolejnym jego atutem jest to, że jest ono naturalnie homogenizowane przez nasz organizm i dzięki temu obniża we krwii poziom "złego" cholesterolu.
Zalet mleka koziego jest wiele, dlaczego nie ma w tym nic dziwnego, że coraz więcej osób po nie sięga. Obecnie możemy korzystać również z przetworów z koziego mleka: serów, jogurtów, a nawet lodów. W składzie mleka koziego nie znajdziemy głównych frakcji globulin, które obficie występują w mleku krowim. Globuliny są przyczyną coraz częstszych alergii. Mleko kozie ma bardzo mało laktozy, dzięki temu również bardzo rzadko uczula. Coraz częściej zalecane jest dzieciom ze skazą białkową.
Główną wadą mleka koziego jest jego trudna dostępność. Jeżeli już uda się je dostrzec na sklepowej półce, to niestety zniechęca nas do kupna cena (0,5 l ok 4 zł w Alma czy Carrefur - uwaga 3cebule). Wybierając mleko kozie, inwestujemy w swoje zdrowie, a jego orginalny smak zaspokoi nawet wyborne podniebienia.
Wielu sądzi, że mleko kozie jest tłustsze od krowiego. A tymczasem mleko kozie zawiera tyle samo tłuszczu co krowie (3,5 do 4,8 %). Odczuwalna różnica wynika z tego, że granulki tłuszczu w mleku kozim są 3 razy mniejsze niż w mleku krowim. Dlatego niektórzy mogą odczuć, że smakuje ono jak homogenizowane.
Mleko kozie bogate jest w prebiotyki (oligosacharydy). Docierają one do jelita grubego, gdzie stają się pożywką dla naturalnej flory bakteryjnej. Dodatkowo jest źródłem: wapnia, potasu, fosforu oraz witaminy A, B1, B2, PP, C oraz kwasów tłuszczowych omega-6.
Mleko kozie polecane jest każdemu, szczególnie seniorom, rekonwalescentom, astmatykom, kobietom w ciąży, gruźlikom, osobom z chorobami płuc i chorobą wrzodową żołądka, pacjentom ze zdiagnozowanym stwardnieniem rozsianym, osobom z przewlekłą anemią (podnosi poziom hemoglobiny ze względu na obecność dobrze przyswajalnego żelaza).
Nie odkłada się w organizmie, czyli nie przyczynia się do wzrostu masy ciała. Łatwość przyswajania mleka koziego wynika również z tego, że jest ono składem podobne do mleka kobiecego. Kolejnym jego atutem jest to, że jest ono naturalnie homogenizowane przez nasz organizm i dzięki temu obniża we krwii poziom "złego" cholesterolu.
Zalet mleka koziego jest wiele, dlaczego nie ma w tym nic dziwnego, że coraz więcej osób po nie sięga. Obecnie możemy korzystać również z przetworów z koziego mleka: serów, jogurtów, a nawet lodów. W składzie mleka koziego nie znajdziemy głównych frakcji globulin, które obficie występują w mleku krowim. Globuliny są przyczyną coraz częstszych alergii. Mleko kozie ma bardzo mało laktozy, dzięki temu również bardzo rzadko uczula. Coraz częściej zalecane jest dzieciom ze skazą białkową.
Główną wadą mleka koziego jest jego trudna dostępność. Jeżeli już uda się je dostrzec na sklepowej półce, to niestety zniechęca nas do kupna cena (0,5 l ok 4 zł w Alma czy Carrefur - uwaga 3cebule). Wybierając mleko kozie, inwestujemy w swoje zdrowie, a jego orginalny smak zaspokoi nawet wyborne podniebienia.
Wielu sądzi, że mleko kozie jest tłustsze od krowiego. A tymczasem mleko kozie zawiera tyle samo tłuszczu co krowie (3,5 do 4,8 %). Odczuwalna różnica wynika z tego, że granulki tłuszczu w mleku kozim są 3 razy mniejsze niż w mleku krowim. Dlatego niektórzy mogą odczuć, że smakuje ono jak homogenizowane.
Mleko kozie bogate jest w prebiotyki (oligosacharydy). Docierają one do jelita grubego, gdzie stają się pożywką dla naturalnej flory bakteryjnej. Dodatkowo jest źródłem: wapnia, potasu, fosforu oraz witaminy A, B1, B2, PP, C oraz kwasów tłuszczowych omega-6.
Mleko kozie polecane jest każdemu, szczególnie seniorom, rekonwalescentom, astmatykom, kobietom w ciąży, gruźlikom, osobom z chorobami płuc i chorobą wrzodową żołądka, pacjentom ze zdiagnozowanym stwardnieniem rozsianym, osobom z przewlekłą anemią (podnosi poziom hemoglobiny ze względu na obecność dobrze przyswajalnego żelaza).
źródło gazeta wrocławska
Komentarze
Prześlij komentarz